Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie czerwcowego wypadku na skrzyżowaniu Warszawskiej z Kolejową. Poszkodowana dziesięciolatka trafiła na wózek inwalidzki, a ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania. W wyniku zdarzenia dziewczynka doznała poważnego złamania obu nóg i trafiła na wózek inwalidzki. Aby wrócić do zdrowia, Joasia potrzebuje długotrwałej i kosztownej rehabilitacji. Jej matkę nie stać na pokrycie kosztów, żyją z renty socjalnej.
- Szukałyśmy pomocy wszędzie, już w szpitalu dali nam namiary na różne fundacje. Niestety internetowe zbiórki są mało skuteczne, a pieniędzy z nich starcza jedynie na opatrunki. Najbliższy wolny termin na darmową rehabilitację jest za rok. Asia nie może tyle czekać – powiedziała nam matka poszkodowanej dziewczynki.
Śledztwo w tej sprawie zostało umorzone, ponieważ wykrycie sprawcy było niemożliwe. Kierowca uciekł z miejsca wypadku, a według policji nie było żadnych dowodów i świadków. Zeznania matki okazały się niewystarczające.